Angielski small talk – co powiedzieć, gdy nie wiesz, co powiedzieć?
- Grzegorz S.

- 1 cze 2023
- 2 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 22 kwi
Pamiętasz, kiedy na ostatnim spotkaniu przerażająca cisza sprawiła, że stres wziął górę, a w Twojej głowie pojawiło się mnóstwo pytań o te twoje kreatywne pomysły, które jeszcze wczoraj wydawały się takie oczywiste? Pomysły, które w końcu miały dać Ci szansę na awans.
Wtedy small talk przyszedłby z pomocą! Small talk lub chit-chat (tak też jest nazywany) to ogromna część języka angielskiego. Rozładowuje atmosferę, pomaga nawiązać pierwszy kontakt i pozwala nam poczuć się
swobodnie w towarzystwie ludzi, których być może nigdy wcześniej nie spotkaliśmy.

Co to jest small talk?
Halo, witamy na Ziemi! Small talk to krótkie, niezobowiązujące rozmowy, które prowadzimy z kimś, kogo nie znamy dobrze, np. w windzie, na spotkaniu albo w kolejce. To taka „językowa rozgrzewka” przed głębszą rozmową. Coś lekkiego, przyjemnego i bezpiecznego. Tu nie chodzi o to, żeby się zwierzać, tylko żeby nawiązać kontakt, przełamać ciszę i przekazać nasze dobre intencje.
Więc… o czym mówić?
Kwintesencją klasycznej brytyjskiej konwersacji jest pogoda! O pogodzie może mówić każdy i większość z nas zgodzi się, że dziś jest albo ładny dzień, albo ponura chlapa. Pogoda to temat, który pozwala nawet troszkę ponarzekać (ale nie za dużo!). Używając takich zdań ja te, łatwo zainicjujesz chit chat:
Lovely weather today, isn’t it?
I'm tired of this rain, I need some sun!
I didn’t expect it to be so cold this morning.
Kolejnym tematem wartym poruszenia w small talku są podróże. Każdy z nas gdzieś był, coś widział, a większość po prostu kocha podróżować. Wojażei wycieczki to jeden z tych tematów, który potrafi ocieplić klimat nawet najzimniejszej sali konferencyjnej. Nie ma nic przyjemniejszego niż wspomnienia znad Morza Czerwonego w ponury styczniowy poranek. Z łatwością przełamiesz pierwsze lody, używając takich zwrotów:
I’m going to Italy on Friday.Have you got any trips planned soon?
This weather makes me want to book a flight somewhere warm.
I could really use a holiday, I need some sun.
Kolejny temat, który bezpiecznie możesz poruszyć, to… kawa! Kawa to napój ceniony od wieków, niektórzy uważają, że ma wręcz magiczną moc! Nie wiem, czy daje supermoce, ale wiem jedno: oferując komuś kawę, stawiasz się w bardzo pozytywnym świetl, i to za jedyne 10 zł! Czasem ta mała inwestycja może być warta nowej pracy… albo awansu, poprostu powiedz: I’m going to get a coffee – would you like one?
A czego unikać?
Tak, zdecydowanie są rzeczy, które warto omijać szerokim łukiem.
Uważaj na tematy związane z religią, to bardzo osobista kwestia, która może wywołać silne emocje, nie zawsze pozytywne. Różnice w poglądach religijnych są jak ustawienia telefonu , każdy ma swoje.
Bądź ostrożny, gdy chcesz mówić o piłce nożnej. Wyobraź sobie, że masz diametralnie inne upodobania niż Twój rozmówcy.
Jeśli jesteś fanem Widzewa, a masz spotkanie w Warszawie, możesz poczuć się jak pingwin na Saharze . Niby da się przeżyć, ale każdy się dziwi, że w ogóle tam jesteś.
Nie wdawaj się w debaty polityczne. To grząski grunt. Polaryzacja poglądów często prowadzi do nieprzyjemnych odczuć albo wręcz ostrej wymiany zdań, która skutecznie psuje atmosferę. Może się okazać, że Ty i Twój rozmówca jesteście jak dwa kanały telewizyjne. Nadajecie tę samą rzeczywistość, ale z zupełnie innym lektorem.
Zacznij już dziś
Small talk to mała rzecz, która otwiera wielkie drzwi. Opanuj go, a rozmowy staną się Twoim supermocą. Ćwicz aktywne słuchanie i zadawaj otwarte i przyjemne pytania, to podstawa udanego small talku, a jeśli chcesz poczuć się pewniej w takich rozmowach, prywatne lekcje angielskiego mogą bardzo pomóc. Trzymaj się bezpiecznych tematów, nie wdawaj się w zażarte dyskusje polityczne czy religijne i nie bój się zrobić pierwszego kroku. Najlepszym przyjacielem small talku jest szczere zainteresowanie drugim człowiekiem, to ono sprawia, że rozmowa płynie naturalnie i zostaje zapamiętana.
Small talk może zabrać Cię w miejsca, o których nawet Ci się nie śniło, na przykład do nowej pracy albo przynajmniej do drugiej kawy!
Zarezerwuj lekcję ze mną! Nauczę Cię, jak rozkręcić small talk tak, że nawet prezes w windzie będzie chciał pogadać dłużej.
Grzegorz S.



Komentarze